Wyślij za pomocą:

Wiersz: Krzysztof Kamil Baczyński

Księżyc zadymiony niebem
rozlepia plakaty – żółte plamy ciszy,
posłuchaj… ulica schodzi w mrocznym żlebie
w rzeki zgęstniałych gwiazd,
można usłyszeć:
jak miasto brodzi w neonowym szumie,
ryciny ulic wypukłe odchodzą w rzeki domów,
pękają w średniowieczne place, obszernie,
patrz!
rycerze jadą dołem w półżałobnej czerni…

Podobne posty