Policjant a ksiądz
Jaka jest różnica między policjantem a księdzem?
Ksiądz mówi: pan z wami
Policjant: pan z nami
Dowcipy o policjantach
Najlepsze dowcipy i kawały o Policjantach. Wybieraj, dodawaj i wysyłaj. U nas dowcipy i kawały podzielone są na kategorie np. Dowcipy o Blondynkach, Dowcipy o Babie, Dowcipy o Jasiu, Dowcipy o Mężu i Żonie, Dowcipy o Bacy, Dowcipy o Lekarzach, Dowcipy o Policjantach, Dowcipy o Studentach, Dowcipy o Szkotach, Dowcipy o Żołnierzach, Dowcipy o Duchownych, Dowcipy o Teściowej, Dowcipy o Wąchocku, Dowcipy o Wariatach, Dowcipy o Zwierzętach.
Jaka jest różnica między policjantem a księdzem?
Ksiądz mówi: pan z wami
Policjant: pan z nami
Dowcipy o policjantach
Dlaczego patrole policyjne składają się z policjanta i psa?
Co dwie głowy to nie jedna.
Dowcipy o policjantach
Dwoch policjantów stoi na ulicy z przepięknym, olbrzymim owczarkiem niemieckim. Przechodzą obok nich dwie baby. Po pewnym czasie odzywa się jeden z policjantów:
– Ty słuchaj wiedziałeś, ze nam pies ma dwa chu.e ?
– Jak to, skąd to wytrząsnąłeś ?
– Jedna z tych bab powiedziała do drugiej: „widziałaś tego psa z dwoma chu.ami?”
Dowcipy o policjantach
Pijak leje na środku ulicy. Podjeżdża policja:
– Nie znalazł pan pisuaru? – pyta policjant.
– A co, zgubił go pan?
Dowcipy o policjantach
Policjanci zastanawiaja się co kupic swojemu szefowi na jego urodziny.
– Moze ksiazke?
– Eeee. Ksiazke to on juz ma.
Dowcipy o policjantach
Policjant pyta kierowcę:
– Imię?
– Zenek.
– Nazwisko?
– Kiełbasa.
– Adresik?
– To oryginalny, Adidasa.
Dowcipy o policjantach
– Dlaczego policjancji mają małą choinkę na ramieniu?
– Bo na glinie większa nie urośnie.
Dowcipy o policjantach
W czasie służby jeden policjant skarży się, że mu bardzo mocno śmierdzą stopy.
– Wyobraź sobie – mówi – zastsowałem najlepszy francuski krem ENFLER, ruski płyn BRABAĆ, czeskie mazidlo NESMERDDZEL, niemieckie tabletki ALLESRAUS i nic.
Drugi na to:
– A próbowałeś wodą i mydłem.
– Nie. A jak myślisz, pomoże to co?
Dowcipy o policjantach
Policjant wchodzi do sklepu i prosi o dwa sznurowadla.
– Jakie?
– Jedno lewe, drugie prawe!
Dowcipy o policjantach
Policjant z suszarką zatrzymuje w miescie samochod prowadzony przez kobiete.
– Przekroczyla pani szescdziesiatke…
– Alez skad panie wladzo, to ten kapelusz tak mnie postarza.
Dowcipy o policjantach
Stoi policjant na chodniku i płacze. Podchodzi pani i się go pyta:
– czemu pan płacze?
– bo mi pies uciekł
– niech pan się nie martwi, pies dojdzie do komisariatu
– ale ja nie wrócę..
Dowcipy o policjantach
Pijaczek szuka czegoś w nocy pod latarnia. Podchodzi policjant i pyta się go, co robi.
– Szukam kluczy, które zgubiłem. – odpowiada pijak.
Szukają wiec razem i nic. Pod dłuższej chwili policjant pyta się:
– Czy jest pan pewien, ze tutaj je pan zgubił?
– Nie, ale tu jest najjaśniej!
Dowcipy o policjantach
Przychodzą do Kowalskiego dwaj policjanci i pukają
Kowalski:kto tam?
Policja
Kowalski:czego chcecie?
porozmawiać
Kowalski:w ilu jesteście
we dwóch
Kowalski:to porozmawiajcie między sobą
Dowcipy o policjantach
Rozmawiają dwaj policjanci:
– Co robisz w wolnym czasie?
– Uprawiam jogę.
– Co ty powiesz? A na ilu hektarach?
Dowcipy o policjantach
Idzie dwóch policjantów do pracy. Jeden się zatrzymuje i wyciąga z kieszeni miarę i odmierza metr. Drugi go pyta:
– Co ty robisz?
– Niektórzy mówia, że jeżdżą do pracy metrem. Tylko jak oni to robią?
Dowcipy o policjantach
Bandyci uciekają przed policjantami w końcu wskakują do studni po czym policjanci podchodzą do studni i glośno mówią:
– może poszli do lasu?!!!
na co bandyci udają echo
– może poszli do lasu , może poszli do lasu , może poszli do lasu
– może wskoczyli do studni?!!!!
– może wskoczyli do studni , może wskoczyli do studni, może wskoczyli do studni
– może wrzućmy tam bombę!!?!!
– może wrzu…może poszli do lasu, może poszli do lasu, może poszli do lassuuu
Dowcipy o policjantach
Policjant zatrzymuje samochod, ktory jada trzy osoby.
– Gratuluje – mowi policjant – jest pan tysięcznym kierowca ktory przejechal nowa szosa.
Oto nagroda pieniezna od firmy budujacej drogi! Obok pojawia się reporter i pyta:
– Na co wyda pan te pianiadze?
– No coz – odpowiada po namysle kierowca – chyba w końcu zrobie prawo jazdy…
Dwoch policjantów obserwuje psa liżącego sobie jaja.
-Chciałbym umieć to robić” wzdycha jeden.
-Czyś ty zwariował, pies cię pogryzie!
Dowcipy o policjantach