Do pewnej pani

Dziecko! Gdybym był królem, twoje by się stało
Królestwo, berło, lud mój, korny nieskończenie,
Dałbym okręty, którym wszystkich mórz za mało,
Koronę i porfirów kunsztowność wspaniałą
— Za jedno twoje spojrzenie!
Gdybym był bogiem, dałbym powietrze wraz z ziemią,
Zło i dobro, gdy na nie władzą moją runę,
Chaos i wspaniałości, co w chaosie drzemią,…

Do kobiety

Kiedy już zasnę, podejdź do mnie, moja miła,
Tak, jak się przed Petrarką Laura zjawiła,
A kiedy mnie twój oddech muśnie choć przez chwilę,
Usta rozchylę!
Wśród myśli moich czarnych w żalu i w mozole
Zbyt długo gości troska na posępnym czole,
Gdy nad nim twe spojrzenie jak gwiazda zawiśnie,
Ono rozbłyśnie!
A wtedy…