Gdy po lesie chodzę zmrokiem,
Po tym sennym, cichym lesie,
Zawsze się przy moim boku
Lekka postać twoja niesie.
Czyż to nie twój welon biały,
Nie błysk słodki twego lica?
Czy przez ciemną jodeł zieleń
Pada tylko blask księżyca?
Czy to własne łzy są moje,
Których lekki szmer tu słyszę?
Czy ty, miła moja, przy mnie
Płacząc idziesz w lasu ciszę?
Wiersz: Heinrich Heine