Podobne posty
118
Wyślij za pomocą:Wiersz: Felicjan Faleński
Lecimy w gwiazd kurzawę pchnięci,
Jak cennych ciąg żurawi
I myśl nam błędną bawi:
To w wieczność tonąć bez pamięci,
To znów nas nieskończoność nęci –
– Ach, jakżeśmy ciekawi!
A mamy w samych nas obszary,
Gdzie się też moc kurzawi:
Wielkości, cnót, bezprawi –
I wiek tam także jak świat stary –
Bez dna też otchłań i bez miary…
– Jakżeśmy nieciekawi!
Panna Młoda
Wyślij za pomocą:Wiersz: Felicjan Faleński
Płakała, gdyśmy klękli u ołtarza,
Płakała, kiedyśmy wsiali,
Płakała także, co się rzadko zdarza,
Tańcując w weselnej sali.
– Powiedz mi, luba, w czym twych łez przyczyna?
Czy żal ci, żeś jest już moją?
Czy chmurna przyszłość trwożyć cię poczyna?
O! niech się łzy twe ukoją.
Posłuchajcie, bracia moi mili…
Wyślij za pomocą:Wiersz: Felicjan Faleński
Posłuchajcie, bracia moi mili,
Skargi, która z duszy mojej kwili,
Bom ja straszne, Matka rozbolała,
W Wielki Piątek męki wycierpiała.
Bierzcie w serca smutną moją sprawę,
Bowiem na mię przyszły gody krwawe,
W Synu jednym radość miałam świętą,
A i tego z rąk mi na śmierć wzięto.
Ach, jak biednej ciężko, jak kobiecie
Widzieć w mękach jej wnętrzności dziecię!
Jak straszliwa była ta godzina,
Dusza we mnie krzepnie, gdy wspomina,
Jak jedyne moje to kochanie
Żyd niewierny dręczył niesłychanie.
Kwiat jaśminu
Wyślij za pomocą:Wiersz: Felicjan Faleński
Szedł chłopiec z dziewczyną po ciepłym gdzieś lecie,
Rwąc kwiecie jaśminu, gdyż lubił to kwiecie.
Całował, a za nim dzieweczka też biała,
Co on pocałował – ona całowała.
I potem przysięgła przez najświętsze śluby
Całować na zawsze ten kwiat jemu luby.
A chłopiec, by w szczęściu nie zaszła mu zmiana,
Śmierć sobie co rychłą wyprosił u Pana.