Wiersz: Bruno Jasieński
Tobie, Reniu
Pada deszcz. Pada deszcz.
Tańczą cienie na firance…
Biały Pierrot, nocny wieszcz,
Deklamuje lilii stance.
Nocą… Cśśścho… Wszystko śpi…
Jacyś… w kryzach… Mrok… rozpływa…
Wynosili coś przez drzwi…
Miękkie kroki wchodzą w dywan…
Krzywy pajac, biedny klown,
Głupi rycerz Beatryczy
Twarz wykrzywił zło, jak faun,
Na podłodze siadł i KRZYCZY…
Jak chcesz wrzeszczeć – ciszej wrzeszcz!
Przyjdą ludzie!… Światło wniosą!…
Pada deszcz. Pada deszcz.
Monotonnie. Capricioso.