Jeżeli miłość cuda działać zdolna,
Ulecz mnie cudem!
W miłości mojej rajach
Drzewo twej krasy
Zrodziło czujnie przez węża strzeżony,
Zgodnym urokiem zakazu wabiący
Owoc zagadki,
Którego nie rwać badawczej pokusie,
Jeżeli nie chce wargom, głodnym prawdy,
Znaleźć źrącego wiecznie niepokoju.
A ogień trawi mnie,
Toczy jad ostry.
Na wielkich ciemnych wodach,
Które krew zorzy ozłaca,
Słońce w zachodzie
W noc się zatraca —
Nie dasz mi światła i ginę.
Jeżeli miłość cuda działać zdolna,
Jeśli miłujesz mnie, umiłowana,
Ulecz mnie cudem z miłości!
Tknij rąk swych czarem moje usta —
I ścichnę;
Tknij moje oczy —
I zasnę;
Tknij moje czoło —
Zapomnę…
Wiersz: Leopold Staff
Wiersze miłosne, Wiersze