Wyślij za pomocą:

Wiersz: Adam Asnyk

Po wszystkie czasy, przez obszar daleki,
Wiążą się istnień kolejne ogniwa;
Fala pokoleń, wielkie ludów rzeki –
Wszystko w ocean jeden wspólny spływa.

Który zasila coraz dalsze wieki…
Z rzeszą zniknionych ciągle rzesza żywa
Jako strumienie mieszają swe ścieki
I jedna drugą ze sobą porywa.

Wszyscy są wspólną związani macierzą:
Umarli, żywi, wielcy czy też mali,
Wrogowie, bracia, dalecy lub bliscy –

Jedni od drugich nawzajem zależą,
Odpowiadając, na wypadków fali,
Każdy za wszystkich, za każdego wszyscy!

Podobne posty