Wyślij za pomocą:

Wiersz: Adam Asnyk

Młodości sen, uroczy sen
Roztacza krąg cudownych scen,
Wśród których walczym na przedzie —
I złotem lśniąc
Szlachetnych żądz,
W kraj bohaterstwa nas wiedzie.

Z młodości mar, skrzydlatych mar,
Tak szybko złudny znika czar,
Tak mało życie nam ziszcza…
Topnieje w łzach
Fantazyi gmach:
Zostają gruzy i zgliszcza!

Podobne posty