Wyślij za pomocą:

Wiersz: Adam Asnyk

Miłość jak słońce: ogrzewa świat cały 
I swoim blaskiem ożywia różanym, 
W głębiach przepaści, w rozpadlinach skały 
Dozwala kwiatom rozkwitnąć wionianym 
I wyprowadza z martwych głazów łona 
Coraz to nowe na przyszłość nasiona. 

Miłość jak słońce: barwy uroczemi 
Wszystko dokoła cudownie powleka; 
Żywe piękności wydobywa z ziemi, 
Z serca natury i z serca człowieka 
I szary, mglisty widnokrąg istnienia 
W przędzę z purpury i złota zamienia. 

Miłość jak słońce: wywołuje burze, 
Które grom niosą w ciemnościach spowity, 
I tęczę pieśni wiesza na łez chmurze, 
Gdy rozpłakana wzlatuje w błękity, 
I znów z obłoków wyziera pogodnie, 
Gdy burza we łzach zgasi swe pochodnie, 

Miłość jak słońce: choć zajdzie w pomroce, 
Jeszcze z blaskami srebrnego miesiąca 
Powraca smutne rozpromieniać noce 
I przez ciemność przedziera się drżąca, 
Pełna tęsknoty cichej i żałoby, 
By wieńczyć śpiące ruiny i groby.

Podobne posty