Tęsknię do wichru pędzącego przez step.
Tęsknię do szumu drzew i traw.
Tęsknię do świergotu ptaków,
I kumkania żab
O zmierzchu dnia.
Tęsknię do rąk Twych miękkich,
Tęsknię do ust Twych wilgotnych,
Tęsknię do Twych pocałunków,
Pieszczot gorących.
Tęsknię do spacerów przy księżycu,
Tęsknię do szumu fal bijących o brzeg,
Tęsknię do głosu rzeki płynącej wśród skał.
Błądząc po omacku szukam
Celu swych dni.
Czy znajdę go?
Odpowiedz mi.
Targana niepewnością – czekam.
Czekam na Ciebie.
Jak długo jeszcze
Jak długo?
Wierszyki tęsknota