Siedzę na sztabie, nudy jak nie wiem,
takie są służby pierwsze
zupełnie nie wiem co z sobą zrobić,
zacząłem więc pisać wiersze
Służę wpatrując się w białe ściany
gwiazdy już świecą na niebie,
lecz śmieszna ta służba i gwiazdy nie cieszą,
bo smutno mi jest bez Ciebie
Kosmos do końca
a myśl o cywilu nie daje mi spokoju,
lecz taki już zakichany los chłopaka
odsłużyć swoje w woju.
Każdy mówi, że zleci, że dni szybko miną
lecz ile milej każdemu by było,
służyć tu z fajną dziewczyną
Niedługo napiszę, że służba się kończy,
że cywil już dopiął swego
lecz na razie przyjmij pozdrowienia
od żołnierza Wojska Polskiego.
Wierszyki tęsknota