Jestes jak bialy golab

Jestes jak bialy golab lecacy po niebie,
moje serce umiera z tesknoty do ciebie.
Jestes jak roza czerwona,
ktora potrafi kochac i rzucac.
Kiedy cie widze w otoczeniu ludzi
moje serce zaczyna sie ludzic
czy jeszcze kiedys zlaczy nas milosc,
ktora odeszla z chwila smutku.
Wierszyki smutne

Ile to już trwa?

Ile to już trwa?
Mi wydaje się, że tysiąc lat…
Te męki, ból i cierpienie,
Myślę o tym, choć i tak nic nie zmienię.
A tak bardzo bym chciała
Poczuć jeszcze raz dotyk Twego ciała.
Pytasz , czemu to zrobiłam…
Dlaczego wyjechałam i Cię zostawiłam…
Ja tego nie chciałam,

Gdy ciemna noc zapada

Gdy ciemna noc zapada
dom staje sie smutny
bardzo smutny,
gdyz Ciebie tu nie ma,
wiec chodze po domu
szukajac Ciebie,
chociaz smutek serce ogarnia,
wiem ze Ciebie tu nie znajde
ale wiem,ze jedna z Gwiazd
zawsze swieci dla Ciebie,
wiec prosze Cie spojrz
w te Gwiazdy na Niebie
i pomysl ze jest ktos,
kto bardz Kocha Ciebie.
Wierszyki smutne

Jego zimna dłoń

Jego zimna dłoń dotknęła moją twarz
spojrzał mi w oczy i ujrzał w niech strach
powiedział tyko nie bój się
ja jestem twym aniołem na dobre i złe.
jego skrzydła kołysały mnie do snu
jego dłonie prowadziły przez życie dzień po dniu.
ostatniego dnia powiedział
„kończy się twój czas, zabieram cię będziesz jedną z nas”
wziął mnie za rękę i spojrzał mi w oczy
wtedy zrozumiałam, że me życie się kończy.
Wierszyki smutne

Znasz już całą prawdę

Znasz już całą prawdę:
wiesz, że w głębi czuję coś..
Lecz nie mogę wydobyć z siebie więcej niż ty tego chcesz..
Nie przeczę, że nie mam Ciebie w myślach
Nie mówię, że mam czasem na Ciebie chęć.
Ale prawda jest taka,
że przez dłuższy czas czuję się źle:(
Smutno mi jest wieczorami,
wtedy gdy sama jestem gdzieś.
Ale doprowadziłam do tego własnymi dłońmi…
tak widocznie musi być.
Wierszyki smutne

Tak bardzo chciałbym

Tak bardzo chciałbym zostać z Nią
No ale on mi na to nie pozwoli
Codziennie chciałbym trzymać Ją za dłoń
No ale on… i to mnie boli
Okrutny los znów śmieje się
Jest mi niedobrze, jest bardzo źle
I tylko jedną myśl w głowie mam
Znów się nie uda, znów będę sam
Tak bardzo chciałbym zostać z Nią
No ale on mi na to nie pozwoli

Nie chcę już nic

Nie chcę… nie chcę już nic…
Optymizm życia? Banał…
Dla mnie liczysz się tylko Ty.
Chwile, w których jesteśmy blisko…
Pomóż mi się wydostać z otchłani łez,
cierpienia, braku Ciebie i miłości…
Chodź… chcę zobaczyć Cię raz jeszcze…
Chodź nim minie to, na co czekałam całe moje życie…
Wielka Miłość
Wierszyki smutne

Zawsze marzylam

Zawsze marzylam, by sie zakochac,
miec kogoś, kto byłby w stanie mnie pokochac.
Życie jednak brutalne sie okazało,
cierpienia i bolu mi smak poznac dało.
Trudno mi wyliczyc w poduszke łez wylanych,
bo szczęscie w miłości istnieja dla wybranych.
Wierszyki smutne

Stąpam po tafli wody

Stąpam po tafli wody
bezkresnego oceanu
połyskującą skrzącą
jak mika falą.
Fale muskają
kroplami po czole,
skroniach i powiekach.
Nie bronię się..!
Bo takie są prawa natury.
Stąpam po tafli
i szukam ciebie
by odnaleźć coś…
z dawnego życia,
spragniona… samotna… smutna!

Dom pełen ludzi

Dom pełen ludzi – ja sama
Płaczę – ale nikt mnie nie widzi
Krzyczę – ale nikt mnie nie słyszy
Odchodzę – ale nikt mnie nie zatrzymuje
Moja dusza umiera – ale nikt jej nie ratuje
Ciemna noc, a wokół nic i nikt
tylko ja, mój ból i moje łzy…
Wierszyki smutne

Widać w oddali szczęście

Czasem widać w oddali szczęście…
To, którego ja nie mam.
Radosne dzieci biegające w rzepaku.
„Dziecięce” pary spacerujące daleko od ludzi.
Grupki młodzieży śmiejące się ze wszystkiego, co ich napotka.
Wiem, że też tak potrafię.
Wiem, że chcę…
ale nie mogę…
Wierszyki smutne

Te kilka liter

Te kilka liter które potrafią zmienić komuś życie…
To te krótkie chwile, które pozostają w pamięci…
Wspólne marzenia…
Wymiana spojrzeń,
dotyk dłoni…
bliskość drugiej osoby…
Świadomość że komuś na Tobie zależy…
To wszystko, a nawet jeszcze więcej
Sprawia że człowiekowi chce się żyć