Przyjemność

Niby sprawia mi to przyjemność
Ale w życiu nie liczy się tylko miłość
Tylko o tym piszę
I przeżywam wielkie katusze
Mam ochotę się wypłakać
Dla tego zaczęłam rymować
Mam dosyć ciągłego słowa NIE
Jeszcze wypowiadanie go tak gwałtownie
Cały czas piszę o tym samym
To nie jest uczuciem miłym
I tak tego nie zrozumiesz
Powinieneś więc mi uwierz.
Wierszyki smutne

Liście opadły

Liście opadły na żółto-czerwono,
A mi się wydaje, że jest tak zielono,
Już wiem dlaczego!
Wszyscy wokoło są uśmiechnięci, radośni,
zapatrzeni w siebie.
Wciąż słyszę…
Kocham, lubię, szanuję…
A ja słucham i uśmiecham się pozornie,
choć w sercu czuję rozpacz wielką.
Może się kiedyś uda!
Wierszyki smutne

Pusty pokój a w nim ja

Pusty pokój a w nim ja samotna…
Po korytarzu snuje się krzyk
Tak wiele wspomnien już zapomnianych
a w sercu mym w ciąż jesteś ty.
Siedzę myśląc czy zjawisz się…
Tak chcę usłyszeć, że kochasz mnie…
Już teraz wiem ten!
Kolejny dzień kończy się złudzeniem…
Nie ma, nie było i nie będzie Cię!
To ja zawiniłam a teraz cierpię…
Wierszyki smutne

Spójrz na mnie jeszcze

Spójrz na mnie jeszcze raz…
wywołaj uśmiech na moją twarz
uwierz we mnie jeszcze raz…
Zapamiętaj mnie taką jak teraz…
uśmiechniętą, szczęśliwą, niepewną
niech miłość przesłania mi twarz
niech smutek odejdzie w dal
otwórz mnie na świat…
nie pozwól się bać

Walentynki

Walentynki,
Wiesz jak ich nienawidzę.
Kochałam je gdy ty byłeś obok mnie,
Czułam się bezpieczna,
Kochana,
Komuś potrzebna, ale..
ty odszedłeś…
Poszedłeś do nieba.
Teraz spędzam walentynki sama
Lecz z twą duszą , która czuwa nade mną.
Ja wciąż kocham cię
I powiem, że nie zapomnę nigdy cię.
Wierszyki smutne

Ciemność… Pustka…

Ciemność… Pustka… Załamanie…
Ściga mnie potwór zwany życiem…
Plecie swą ogromną pajęczą sieć
I tylko czeka na bezbronną osobę
Zbyt słabą by się bronić…
Złapał mnie… świat…
Wgryza się we mnie jak zaplątaną w sieci muchę…
Pożera mnie, wgryza się we mnie coraz głębiej i głębiej…
Nie widzę już jasności…

Jednego dotyku Twojego

Jednego dotyku Twojego mi brakuje…
Jednego nawet słowa prostego dziękuję…
Jednego całusa na do widzenia…
Jednego zwykłego spojrzenia…
Jednego dnia by tuliły mnie Twoje dłonie…
Nawet tego, gdy gładzisz delikatnie moje skronie…
Jedynego w świecie uśmiechu…
Jedynych łez radości lecz słonych…
Jedynego oddechu…
Tak bardzo mi brakuje dni z Tobą spędzonych…
Wierszyki smutne

Czasami sobie myślę

Czasami sobie myślę,
jak kocham Ciebie…
Czasami za to,
nienawidzę sam siebie.
Moje uczucie chociaż się wznosi…
A moje serce bije dla Ciebie.
Nasze dłonie nigdy nie dotkną siebie.
Smutny wierszyk więc piszę…
Może, Bóg się zlituje i się pod nim podpisze.
Wyrażając zgodę na miłość naszą.
Wysyłając Amora, który przekona Cię.
Byś wyszeptała mi, że kochasz mnie
Wierszyki smutne

Warto było śnić

Był jedynym o którym warto było śnić
W jego ramionach pragnęła zawsze być
Od niego uczyła się na nowo życia
By mogła wyjść ze swojego ukrycia
Pewnego dnia nagle coś się rozbiło
Padły ostre słowa i wszystko się skończyło
tyle pięknych chwil razem przeżyli
Wystarczyła sekunda by się rozdzielili
to jest ta chwila gdzie nagle wszystko znika
wtedy dziewczyna kontaktu unika

Gdy życie smutnym jest

Gdy życie smutnym jest westchnieniem
kiedy marzenia jak źródło wyczerpane
gdy uśmiech boleści jest cieniem
słowo „nadzieja” pustym sloganem
cóż wtedy czynić z oczami jak woda?
Jak leczyć serce krwawiące?
Czy wierzyć jeszcze, czy szepnąć szkoda?
Czy martwym być na słońca promienie?!
NIE WIEM!!!
Wierszyki smutne