Zaistniałem tak po prostu
Mój początek z iskry istnienia
Dzięki nieskończonej tajemnicy Jego
Urodziłem się, by wzrastać ku niebu
Jak ziarnko rzucone w nieznane.
Moje życie jak woda z górskiego strumienia
Od pierwszej chwili z wielką energią
Płynę w nieznanej przestrzeni
Ku niebiańskiemu oceanowi wieczności
Jestem jak najmniejsza kropla
Multum możliwości jeden cel
Trwać intensywnie i wiernie
Żyć być chwycić swoją szansę
Kiedy zniknę w przestworzach
Świat powita radośnie nowy dzień
Czy zapomni o mnie?
Wierszyki różne