Podobne posty
Psalm 83
Wyślij za pomocą:Deus, quis similis erit Tibi? ne taceas.
Nie milcz, ani odkładaj, nie cierp, Boże wieczny,
Oto przeciwko Tobie powstał lud wszeteczny.
Nieprzyjaciele Twoi hardzi wznoszą rogi,
A dziwnych rad szukają na Twój lud ubogi.
Pódźmy (prawi), zgładźmy ten naród nienadany,
Niech Izrahel nie będzie wiecznie mianowany.
I spiknęli się z sobą możni Idumczycy,
Ismahelscy, Moabscy i Agareńczycy;
Z nimi Gabel i Amon i Mamaluchowie,
I mieszkaniec Sydoński i Filistynowie;
I Assur ku potrzebie tejże był gotowym,
Przyciągnął ku pomocy potomkom Lotowym.
Ale Ty, o nasz Panie, tak poczynaj z nimi,
Jakoś począł z Sizarą i z Madyańskimi
Zastępy i z Jabinem, kiedy zbite głowy
Niósł po wodzie szarłatny strumień Cissonowy,
Kiedy trupy na pował po rolach leżały,
A pola gnojów inszych nie potrzebowały.
Gdzie Zeb i Oreb poległ, gdzie zacni hetmani
Zebea i Salmana są zamordowani.
Tak i tych odpraw, Panie, niechaj zmierzą sobą
Kraj żydowski, którego dostać chcą pod Tobą.
Jako koło, z myślami niech się kręcą swemi;
Jako źdźbło, któremu wiatr nie da paść na ziemi,
Jako straszliwy ogień, jako pożar, który
Gęste lasy pustoszy i odziane góry:
Tak i ty przepuść na nie swoje łyskawice,
Swoje ogromne gromy i swe trzaskawice.
Włóż hańbę na ich twarzy, niechaj się pytają
Twego Imienia, Panie, niechaj się wstydają,
Niech sobą wiecznie trwożą i tak utrapieni
Niechaj będą do końca z ziemie wygładzeni.
Tam dopiero poznają, że Pan imię Tobie,
A, jako świat jest wielki, nie masz równia sobie.
Przekład: Jan Kochanowski
Psalm 116
Wyślij za pomocą:Dilexi, quoniam exaudiet Dominus.
Mam przecz Pana miłować, który z łaski swojej
Raczył usłyszeć głos prośby mojej,
Dał mi ucho łaskawe: Tego będę wzywał,
Póki duch we mnie będzie przebywał.
Już mi na szyję prawie śmierć okrutna była
Swe nieuchronne sidła wrzuciła;
Już mię były piekielne kłopoty ścisnęły
I trwogi prawie ostatnie zjęły.
W takiej przygodzie będąc, człowiek nieszczęśliwy
Wzywałem Pana: Boże prawdziwy!
Do Ciebie się uciekam, a Ty z łaski swojej
Chciej smętnej duszy dopomodz mojej.
Pan wielce miłosierny, wielce sprawiedliwy
I nad upadłym Pan lutościwy,
Pan (mówię) stróż prostoty, mnie udręczonemu
Pomógł z nieszczęścia słudze swojemu.
Wróć się do wczasu swego, duszo utrapiona,
Gdyś z łaski Pańskiej oswobodzona.
Dusza od śmierci wolna, łzy w oczach stanęły,
Nogi żadnego szwanku nie wzięły.
I będę, nad mniemanie ludzi nieżyczliwych,
Jeszcze policzon w regestrze żywych,
Wszytkę swą myśl prostując ku celowi temu,
Abych się Panu podobał swemu.
Wierzyłem słowom Jego i tożem wyznawał,
Aczem już w troskach prawie ustawał.
Mówiłem uciekając: nadzieja w człowiecze
Prózna, Bóg tylko zyści, co rzecze.
Jakież ja tedy Tobie, Panie, dać mam dzięki
Za te tak szczodre dary Twej ręki?
Czaszę zbawienną wezmę i cześć Naświętszemu
Uczynię słuszną Imięniu Twemu.
Tobie przy wszytkim zborze, o Boże łaskawy,
Chcę w obietnicach swoich być prawy.
Drogo Ty krew u siebie sług swoich szacujesz,
I wszelkiej krzywdy srodze wetujesz.
Jam sługa Twój, jam jest syn niewolnice Twojej,
Tyś mię obronił w przygodzie mojej.
Tobie ja wdzięczne serce będę ofiarował,
I Twe z wielką czcią Imię mianował.
Tobie przy wszytkim zborze, o Boże łaskawy,
Chcę w obietnicach swoich być prawy;
Chcę być praw przy powszechnym ludu Twego zborze
W twem świętem mieście, w Twym zacnym dworze.
Przekład: Jan Kochanowski
Fraszki I / Do Mikołaja Mieleckiego
Wyślij za pomocą:Wiersz: Jan Kochanowski
Nie dar jaki kosztowny, ale co przemogę,
Dam ci parę wierszyków Mielecki! na drogę:
Boże daj, by-ć się dobrze na wszytkiem wodziło,
Byś we zdrowiu oglądał, na coć patrzać miło.
Na mię bądź łaskaw, jakoś zawżdy okazował;
Nie był ten łaskaw, kto do końca nie miłował.
Fraszki II / Nagrobek Pawłowi Chmielowskiemu
Wyślij za pomocą:Wiersz: Jan Kochanowski
Wiatry z północnem morzem na mię się zmówiły,
Aby mię niewinnego gardła pozbawiły,
I nakoniec dowiodły swego, bo stargawszy
Białe żagle i okręt w kęsy zdruzgotawszy,
Przybiły mię do brzegu pustego na desce;
Tamżem został, bo wyszcia nie dawało miejsce.
A ty, co tędy płyniesz po głębokiej wodzie,
Umiej o Chmielowskiego powiedzieć przygodzie.