Znany dziennikarz zapytał brunetkę, ile jest liter T w Indiana Jones?
Brunetka odpowiedziała, że żadnej.
Dziennikarz zadał to samo pytanie rudej, która też odpowiedziała że żadnej.
Na końcu dziennikarz pyta o to samo blondynkę. Ona wydziąga kalkulatorek i liczy dobre 15 minut, a nastepnie odpowiada:
– 42.
– A skąd pani wzięła tyle liter? – pyta dziennikarz.
– Tatatatatatatatatata…
Dowcipy o blondynkach