Wyślij za pomocą:Wpada Blondynka do warzywniaka i pyta: – co to takiego duże, ładne czerwone? Baba od warzywniaka odpowiada: – to są jabłka – aha to poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Wyślij za pomocą:Blondynka przychodzi na targ i pyta sprzedawcę: – Co to jest to okrągłe, włochate? – To są śliwki. – To poproszę kilo i osobno zapakować.- sprzedawca dziwi się, ale pakuje. Blondynka znów pyta: – A to fioletowe, to co to?
Wyślij za pomocą:Blondynka wychodzi od doktora i histeryzuje: – Jestem w ciąży, nie mam pieniędzy, co ja zrobię? A może to nie moje?
Dowcipy o blondynkach
Wyślij za pomocą:– Proszę pięć pułapek na myszy! – mówi blondynka w sklepie z gospodarstwem domowym. – Po co pani takie ilości? – zdumiewa się sprzedawca. – Wczoraj wzięła pani pięć i dziś znowu! – Te wczorajsze są już zajęte!
Dowcipy o blondynkach
Wyślij za pomocą:– Jak zapewnić rozrywkę blondynce na wiele godzin? – Wystarczy wręczyć jej kartkę z napisem z obu stron: „PROSZĘ ODWRÓCIĆ”.
Dowcipy o blondynkach