Baca budzi gaździnę
Baca budzi gaździnę w nocy i mówi:
– Maaaryśka łodwróć ze sie przodym ku mnie!
– A coo bedzies mnie uzywoł?
– Niee ,ino se bedzies pierdzieć ku ścianie!
Dowcipy o Bacy
Najlepsze dowcipy i kawały o Bacy. Wybieraj, dodawaj i wysyłaj. U nas dowcipy i kawały podzielone są na kategorie np. Dowcipy o Blondynkach, Dowcipy o Babie, Dowcipy o Jasiu, Dowcipy o Mężu i Żonie, Dowcipy o Bacy, Dowcipy o Lekarzach, Dowcipy o Policjantach, Dowcipy o Studentach, Dowcipy o Szkotach, Dowcipy o Żołnierzach, Dowcipy o Duchownych, Dowcipy o Teściowej, Dowcipy o Wąchocku, Dowcipy o Wariatach, Dowcipy o Zwierzętach.
Baca budzi gaździnę w nocy i mówi:
– Maaaryśka łodwróć ze sie przodym ku mnie!
– A coo bedzies mnie uzywoł?
– Niee ,ino se bedzies pierdzieć ku ścianie!
Dowcipy o Bacy
Siedzi baca na gałęzi i ją piłuje. Podchodzi turysta i mówi:
– Baco nie piłuj bo spadniesz
– Nie nie spadnę
– Ale baco na prawdę nie piłuj bo spadniesz. Turysta poszedł dalej. Za chwile baca spadł. Wstaje i mówi: Prorok czy co?!
Dowcipy o Bacy
Baca stoi przed sądem:
– ma pan do wyboru:dziesięć dni więzienia albo tysiąc złotych;
– to ja sobie wezmę te tysiąc złotych – decyduje oskarżony
Dowcipy o Bacy
W górach w zimie. Baca pieprzy Niemkę. Niemka mówi:
– Ja gut! Ja gut! Ja Gut!
A baca na to:
– gdzie ja ci o tej porze jagody znajdę?
Dowcipy o Bacy
Siedzi Baca nad rzeczką i liczy:98,98,98,98… Podchodzi Turysta i pyta się : Baco,czemu Baca tak liczy:98,98,98…Baca wpycha Turystę do wody i liczy:99,99,99,99… .
Dowcipy o Bacy
Idzie baca i ciągnie łańcuch i spotkał dziadka i ten dziadek mówi:
– baca, dlaczego ciągniesz ten łańcuch?
Baca odpowiada:
– a co mam go pchać?
Dowcipy o Bacy
Przychodzi turysta do Bacy:
– Baco! To gówno to ludzkie czy zwierzęce?
– To? Ludzkie.
– A po czym poznajecie?
– A bo to moje.
Dowcipy o Bacy
Przychodzi baca do sklepu i pyta…
– Je kiełbasa?
– Jest Beskidzka-odpowiada sprzedawca
– Bes cego?- na to baca…
Dowcipy o Bacy
Idzie góral do ubikacji w górach i pyta:
– je tam kto?
słyszy odpowiedz turysty:
– tu się nie je tu się sra
Dowcipy o Bacy
Dwóch górali postanowiło sprawdzić ile ludzi jest w knajpie w Żywcu.
Uradzili, że jeden będzie wyrzucał gości a drugi liczy. Tak tez zrobili
Słychać brzęk tłuczonego szkła, okrzyk „O Jezu” a góral liczy:
– Roz,
Znowu okrzyk i:
– Dwa
W pewnym momencie brzęk i wylatujący mówi:
– Teroz nie licz bo to jo
Dowcipy o Bacy
Spacerujący po lesie Baca nagle słyszy jakieś wrzaski. Podchodzi dalej i widzi nagiego Turystę przywiązanego do drzewa:
– co wom się stało panocku? – pyta baca
– a baco złapali mnie zbójnicy, rozebrali, przywiązali do drzewa i zgwałcili. Pomóżcie baco, uwolnijcie mnie!
Na to Baca spokojnym głosem rozpinając pasek od spodni:
– Oj nie mocie wy scenścia do ludzi, nie mocie!!
Dowcipy o Bacy
Na górskiej drodze doszło do wypadku autokaru. Policjant po przybyciu na miejsce pyta siedzącego w pobliżu Bacę
– Jak się to stało?
– Widzicie Panie to drzewo? – pyta Baca Policjanta
– No widzę.
– A Kierowca nie widział!
Dowcipy o Bacy
Przychodzi turysta do bacy i pyta:
– Baco, macie jakiś pokój do wynajęcia?
– Mom.
– Za ile?
– Dwiście.
– Baco! Za tyle? To bardzo drogo!
– Panocku ale tu jest piknie.
– No dobra baco, ale musi tu być spokój i żadnych dzieci.
– Tu nimo żadnych dzieci.
Baca rozwodzi się z gaździną. Odbywa się rozprawa w sądzie. Sędzia pyta Bacy:
– Powiedzcie baco, dlaczego chcecie się rozwieść z żoną, przecież żyjecie razem już 20 lat, w czym wam ona zawiniła?
Baca na to odpowiada:
– A bo panocku, ona mi seksualnie nie odpowiado.
Na to w końcu sali podnosi się ze swojego miejsca juhas i woła:
– Głupoty baco gadocie! Całej wsi odpowiado, a wom ni?
Dowcipy o Bacy
Idzie turysta przez pole i widzi bacę który pierze w balii kota. Podchodzi do bacy i mówi:
– Baco! Kotów się nie pierze!
– Pierze się, pierze.
Po pewnym czasie turysta wraca przez to samo pole i widzi bacę i martwego kota na ziemi.
– Baco! Mówiłem, że kotów się nie pierze!
– Pierze, pierze, ino nie wyzymo.
Dowcipy o Bacy
Przychodzi turysta do bacy i pyta:
– baco macie wrzątek?
A baca odpowiada:
– ano mam ino zimny…
Dowcipy o Bacy
Spotyka się dwóch baców:
– Sąsiedzie, jak tam wasz nowy sołtys?
– Eee, jeszcze go po trzeźwemu nie widział…..
– Co? Tak pije?
– On nie, ino ja!
Dowcipy o Bacy
Idzie Jasiu do bacy i mówi powiedzcie:Chsząszcz brzmi w trzcinie a baca na to : chrobok burcy w trowie
Dowcipy o Bacy