Dowcipy o Jasiu – Kawały o Jasiu

Pani się pyta Jasia:
– jak podzielić 8 jabłek na 4 osoby?
Jasiu:
– najlepiej ugotować kompot
Dowcipy o Jasiu

Jaś z Małgosią wracają do domu po kochaniu.
Mama do Jasia:
– Gdzie byłeś?
– Robiłem z Małgosią placki.
Mama Małgosi zadaje to samo pytanie:
Na to Małgosia odpowiada:
– Robiłam z Jasiem placki.
– A udowodnij to.
Małgosia zdejmuje majtki i mowi:
– Patrz jaka rozgrzana patelnia!
Dowcipy o Jasiu

Idzie Jasio do szkoły i patrzy a na tabliczce napis:
Kierowco nie przejeżdżaj dzieci! Jasio po chwili dopisał:
Lepiej poczekaj na nauczycieli.
Dowcipy o Jasiu

Pani pyta się na lekcji dzieci jaki jest ich ulubiony kwiat. Ten kto chce powiedzieć niech podniesie rękę. Jasiu podniósł rękę i powiedział, że jego ulubionym kwiatem jest róża. A więc idź napisz to słowo na tablicy .
A Jasiu na to:
aaaa to ja już wole maki.
Dowcipy o Jasiu

Babcia krzyczy do Jasia;
Jasiu, co ty tam robisz na strychu?
a walę konia babciu-odpowiada jasiu 
na to babci – wal go mocniej!
pomyśleć ,gdzie to bydle wlazło – mówi babcia
Dowcipy o Jasiu

Na lekcji biologi pani pyta Jasia:
– Jasiu z czego składa się serce?
Na to Jasiu:
– z dwóch komor, dwóch przedsionków i nóżek
Na to zdziwiona pani:
– jak to z nóżek?
Jasiu tłumaczy:
– no w nocy słyszałem jak tata mówi: „serduszko rozłóż nóżki”
Dowcipy o Jasiu

Pani w szkole się pyta dzieci:
– Po jakim warzywie oczy łzawią?
A Jasiu mówi.
– Po rzepie.
Pani na to:
– Chodziło Ci chyba o cebulę.
A wkurzony Jasiu:
– Pani nigdy nie dostała rzepą po jajach!
Dowcipy o Jasiu

Jasiu przychodzi do domu i mówi do mamy:
– Mamo dostałem 5 w szkole.
Mama:
– Naprawdę.
Jasiu:
– Tak, dwójkę z matematyki, dwójkę z historii i jedynkę z Polskiego…
Dowcipy o Jasiu

Przychodzi Jasiu do domu szczęśliwy i mówi:
– Nauczyłem się liczyć do dziesięciu:2,3,4,5,6,7,8,9,10
– Jasiu a gdzie jedynka?-pyta tata
– Jedynka jest w dzienniczku
Dowcipy o Jasiu