Twoje włosy mają zapach jałowcowych ziaren,
wślizgujesz się ukradkiem
do strzeżonego królestwa moich snów,
całujesz suche wargi,
a ja staję się coraz bardziej milcząca.
Czasem tylko patrzę na zewnątrz przez okna oczu
czy nie nadchodzisz,
ale droga, na którą patrzę,
jest niemiłosiernie spokojna,
a ja czekam…
Tyle czasu już minęło,
nie czekam już na ciebie,
z gliny i słonej wody ulepiłam sobie chłopca o niebiekich oczach
i będę kochać go bardzo, bo to jesteś Ty!
Wierszyki tęsknota