Wyślij za pomocą:

Myśliwy zaprosił swoich kolegów i chwali się swoimi trofeami:
– Oto skóra niedźwiedzia upolowanego na biegunie południowym, tu dzik z borów tucholskich, a tu lew zdobyty w Afryce.
Koledzy patrzą, a na środku ściany wisi głowa kobiety.
– A to co?
– To jest moja teściowa.
– A co ona taka uśmiechnięta?
– Cały czas myślała, że żartuję…

Dowcipy o tesciowej

Podobne posty