Dwie blondynki wybrały się po prezent dla koleżanki. Weszły do księgarni i pierwsza powiedziała: – A może kupimy jej książkę? A druga na to: – Nie no, książke to ona już ma.
Wyślij za pomocą:Przychodzą dwie blondynki do sklepu i mówią, -poprosimy dwa banany Sprzedawca przyniósł trzy i mówi -wie pani co, mam trzy ostanie może wzieły by pani wszystkie One na to -OK, to tego jednego zjemy
Dowcipy o blondynkach
Wyślij za pomocą:Dwóch policjantów zatrzymuje blondynkę i pyta: – Jak pani ma na imię? – Ewa – Ile ma pani lat? – 30 – Kim jest pani z zawodu? – eeee… – Czym sie pani zajmuje? – no…można powiedzieć, że chodzę od latarni do latarni. – Stasiu, pisz elektromonter
Dowcipy o blondynkach