Było smutno bardzo mi, tak bardzo było mi źle,
Ty przytuliłeś mocno mnie i powiedziałeś kocham Cię.
Świat był dla mnie taki szary, bo on zranił serce me,
Ty rozwiałeś te koszmary, powiedziałeś ja cię chcę.
Po policzku mym spływały, jak krople deszczu – łzy,
Ty ujżałeś te kryształy i podarowałeś mi pachnące, białe bzy.
Spojrzałam na Ciebie zapłakanymi oczami, wierząc, że obdażysz je szczęściem,
Ty zaś chwyciłeś mą twarz swoimi dłoniami i uradowałeś swymi pocałunkami.
Przy Tobie taką szczęśliwą być zawsze chcę i już na zawsze mówię Kocham Cię
Wierszyki miłosne