Wstydzę się gestów

Wstydzę się
czułych gestów
spojrzeń pełnych miłości
serdecznych uśmiechów
Gdy cierpię, odwracam wzrok.
Gdy przychodzi miłość, udaje obojętność
Zbyt silna a zarazem przerażająco krucha.
Dopiero przy zamkniętych drzwiach,
gdy nikt nie patrzy
umieram z miłości
płaczę z bólu.
Wierszyki cierpienie

Mój świat runął

Mój świat runął…
Zostały tylko czarne, bezkształtne ruiny…
Słońce które kiedyś było moje
Przestało dla mnie świecić!
ono zgasło… Awraz z nim moja nadzieja.
Serce niegdyś tak radosne,
Dziś słania się z bólu.
Zmienia w rane.
ONO KRWAWI…!
Już nie bije…
Umarło…
Wierszyki cierpienie

Róża czerwona

Róża płomiennie czerwona
okazała się czarna jak noc,
czarna jak śmierć…
Lecz to nie koniec, jeszcze nie,
póki w żyłach ostatnia kropla krwi krąży
żyć i oddychać muszę,
muszę, bo szczęścia nie dałem,
serca nie dostałem,
duszy nie oddałem…
Znajdzie się róża która krwią się nie zadowoli,
a szczęściem miłością i wiernością tak…
I ostatnia kropla krwi zamieni się w tysiące,
potem miliony, miliardy kropel krwi,
które dadzą siłę sercu,
by mogło bić dla tej prawdziwej czerwonej róży…
Wierszyki cierpienie

Dzień słoneczny

Dzień słoneczny zasłoniła ciemność…
Ciemność piękna lecz okrutna,
gdzie tu sens myślicie…
Ciemność, jak róża, uwiodła zapachem i pięknem uwiodła,
by zranić mogła serce piękne małe…
Serce, które dać mogło wiele i wiele mogło zrobić,
dziś ostatni raz zabiło…
Zabiło dla róży pięknej dla róży kochanej,
która zamiast cieszyć z oddania i wsparcia,
wolała cieszyć się krwią,
która tłoczona do serca dawała siłę,
by bić mogło dalej…
Wierszyki cierpienie

Wstaję rano

Wstaję rano,a Ciebie już nie ma…
znikłeś…
myśli kołują się w mej głowie
a ja chce tylko do Ciebie!
chcę pocałować
buzi w policzek dać
chcę, żeby było jak dawniej
kocham Cię!
– też tak mówiłeś..
lecz teraz siedzę sama
w pustym pokoju
z oczu płynie łza
uśmiech znikł
dlaczego?
dlaczego tak bardzo mnie skrzywdziłeś…
Wierszyki cierpienie

Nawet nie odbierasz

Nawet nie odbierasz gdy dzwonię,
Nie odpiszesz na żadne me słowa,
Nie odpowiesz kiedy pytam
I nie kochasz,gdy ja kocham.
Nie obchodzi Cię co robię,
Sama każdego dnia
Jesteś daleko,lecz wciąż siedzisz w mej głowie,
A nocą jesteś w moich snach…
Łzy płyną codziennie , co noc,
W poduszkę je chowam lub w kąt.
Kocham Cię każdego dnia, bez wzajemności bez wyjaśnienia…
Wierszyki cierpienie

W świat zapomniany

W świat zapomniany pragnę dziś odejść
Czy masz ochotę do trumny mej podejść?
Spójrz raz ostatni na moje dłonie
Choć nic nie czuję i tak łzy ronię
Pamiętam chwile gdy się na mnie mściłeś
I z koleżkami ze mnie szydziłeś
Byłeś mym ojcem choć tego nie czułam
Nie czułem miłości, choć plany już snułam
W wakacje nad morze wyjechać chciałam
Nowe ubranka, kolczyki? Ja tego nie miałam
Wolałeś z kumplami chodzić po barach
zamiast dać na chleb kupiłeś browara
Nie ważne co czułam, nie ważne co miałam
Ja dziś to powiem ja ojca nie miałam
Mam dość widoku gdy jesteś zalany
Więc dziś odchodzę w świat zapomniany…
Wierszyki cierpienie

Coś tak boli w sercu

Coś tak boli w sercu głęboko…
Coś tam siedzi wielkiego i strasznego…
Ja wiem co to…
To Cierpienie… Nie chce stamtąd wyjść…
Siedzi tam latami i mówi mi,
że swiat rozpada sie…
Przyciaga mnie do podłogi
niszczy kazdy uśmiech,
wydobywa łzy…
Nienawidze Go
i chcałam sie go pozbyć,
walczyłam z nim, bo pojawiłeś sie Ty…
Lecz On jest silniejszy i Ciebie mi zabrał…
Już teraz wiem
Sama nigdy go nie pokonam…
Wierszyki cierpienie

Otwieram oczy

Otwieram oczy, przeszywa mnie szczęście,
obok mnie Ty, jeszcze słodko śpisz…
Wstaję, otwieram okno i z uśmiechem witam świat…
Śpiew ptaków budzi Cię…
Jesteśmy razem mam Cię tylko dla siebie…
Nie widzisz nic poza moją osobą, jestem w niebie…
Czuję się tak jakbym chodziła po chmurach,
caly czas się śmieję…

Serce mi krwawi

Serce mi krwawi, serce me pęka.
Głowa myśli pełna.
Dusza zagubiona , rozczarowana,
pełna goryczy zawiedziona.
Marzenia poległy w jednej chwili,
rozpadły się w pył.
Czym jest miłość gdy serce Ci krwawi, rozczarowaniem, cierpieniem, bólem.
Czas ustał w miejscu, me myśli utknęły
krążą po głowie, rozmyślają, tlumaczą sobie
CZEMU DLACZEGO AKURAT TOBIE.

Bys był przy mnie

Chciałabym, abys nadal był przy mnie.
Chciałabym, abys nadal mnie kochał…
…Wiele bym chciała,
Ale Ty nie mozesz spełnic moich oczekiwan.
Czy ja zbyt wiele wymagam?!
Nie!!!
Po prostu nie chcesz byc ze mną!
Ja nie chcę być z osobą,
Która mnie nie kocha…
I która okropnie rani..
Wierszyki cierpienie

Za dużo ran

Za dużo ran i przykrych spraw.
Za dużo bólu, nienawiści!
Wszyscy Cię kochają,
za kochaną córkę uważają.
Nie chce żyć!:(
Poznałam tego przykrego życia rytm.
Serce bije cały czas.
Przecież rany goi czas!
Mój czas się skończył…
Chcę odejść i już nie wrócić…
Od tych wrednych ludzi się odwrócić!
Tak bardzo chcę odejść…
Wierszyki cierpienie

Siedzę pod ścianą

Siedzę pod ścianą i tęsknię za cieniem.
Mam chęć, by zlikwidować siebie,
bo tak bardzo jestem zraniona przez Ciebie!
Me myśli już dawno w bezsilność odeszły.
Mam dość!
Wezmę w dłoń żyletkę
i będę ciąć, aż się krew poleje!
Pragnę być już w piekle,
Najpierw cierpienie, a później śmierć.
Będzie koniec wszystkiego!
Koniec miłości, koniec bólu…
Nie chcę nic więcej.
Nie ratuj mnie mój Aniele!
Wierszyki cierpienie

Psychika wysiada

Psychika wysiada bo nie zniesie już dłużej.
Oczy zamknięte tylko krew się z nich leje.
Pot po czole pomyka,
coś czerwonego mi w żyłach krąży.
W głowie wstrząsy, coś nienormalnego.
To te zawroty i krew na poliku.
Bezbrzmienie głosu i chaos w środku.
Mam dość! Odchodzę!
Za dużo udręki i płaczu.
Za dużo bólu i nerwów.
Nie chcę już więcej!
Wierszyki cierpienie

Chcę do swego Anioła

Chcę do swego Anioła Śmierci
Chcę, by mnie zabrał na drugą stronę tęczy.
Rozłożył skrzydła i 'leć’ powiedział.
Leć, bo to już pora twoja.
Tam miejsce dla ciebie już zarezerwowane.
Myślcie co chcecie,
ja tam polecę.
Czeka już na mnie życie wieczne.
Dlaczego?
Bo nie chcę już żyć razem z Tobą w tym jednym świecie.
Wierszyki cierpienie

Siedzę już sama

Siedzę już sama w tym zamku z piasku.
Tron się już rozsypuje…
Me serce z lodu topnieje jak śnieg w wiosennej porze.
Poddani z plasteliny nie służą już z oddaniem.
Papierowy książę z bajki już odszedł w niepamięć.
Miasto w piaskownicy się zlewa.
Pada deszcz i zabija wszystko.
Ja zasnę jak śnieżka w bólu i męce.
Oby skończył się czas w mej wiecznej udręce.
Wierszyki cierpienie