Rozmowa psychiatrów

Wyślij za pomocą:Dwóch wariatów ucieka ze szpitala. Jeden mówi do drugiego:
-Janek rozejrzyj się czy nikt nie idzie to przeskoczymy przez bramę!
Janek poszedł.po chwili wraca i krzyczy:
-misja nieudana!brama jest otwarta!
Dowcipy o wariatach

Wyślij za pomocą:Przychodzi facet do psychiatry.
– Panie doktorze, ja potwornie piję…
– Z jakiego powodu pan pije?
– Z powodu depresji…
– A ta depresja z jakiego powodu?
– Z tego powodu, że ja, panie doktorze, potwornie piję…
Dowcipy o wariatach

Wyślij za pomocą:Dwóch wariatów bawi się w sklep
– Poproszę litr chleba.
– Co ty wygadujesz? Mówi się kilogram chleba. Chodź zamienimy się miejscami.
– Poproszę kilogram chleba.
– A dzbanek pan ma?
Dowcipy o wariatach

Wyślij za pomocą:Na wycieczkę rowerową wyruszyło dwóch wariatów. Jadą… jadą… Nagle jeden zatrzymuje się i spuszcza powietrze z kół.
– Co ty robisz? – pyta drugi.
– A siodełko było za wysoko – odpowiada tamten.
Na to ten drugi zamienia miejscami kierownicę z siodełkiem. Teraz ten co spuszczał powietrze, zdziwiony pyta się:
– A co ty wyprawiasz?
– Zawracam, z takim idiotą jak ty nie jadę dalej!
Dowcipy o wariatach

Wyślij za pomocą:Przychodzi wariat do sklepu spożywczego i mówi:
– Poproszę Ramę.
– Nie ma, ale może być Kama.
– Jeśli pasuje do roweru górskiego, to niech będzie.
Dowcipy o wariatach

Wyślij za pomocą:Idzie dwóch wariatów przez pustynie.Jeden niesie worek kamieni.Nagle ten drugi nie wytrzymał i pyta pierwszego
-po co mu ten worek z kamieniami
na co ten odpowiada:
-to proste,jak zacznie nas gonić lew to go wyrzucę i będzie mi lżej uciekać.
Dowcipy o wariatach