Wyślij za pomocą:

– Proszę pięć pułapek na myszy! – mówi blondynka w sklepie z gospodarstwem domowym.
– Po co pani takie ilości? – zdumiewa się sprzedawca. – Wczoraj wzięła pani pięć i dziś znowu!
– Te wczorajsze są już zajęte!

Dowcipy o blondynkach

Podobne posty